kasetowe nagrania punkowych lat 80tych!
Autorem tekstu jest brat Ampera (Jacek Brenda)
Ojciec Wirgiliusz uczył dzieci swoje
A miał ich wszystkich 123-oje
Połowa zginęła reszta to kaleki
Zostałem tylko ja
Zrywaj się tato nie namówisz mnie
Twoje wyższe racje zabijają mnie
Mówisz broń ojczyzny, mówisz znowu broń
W dupie mam to wszystko to nie jest mój dom
Nie chcę wbijać noża w jeszcze żywe ciało
Niech się z życiem meczy co mu pozostało
Popatrz w ilu miejscach leżą twoje dzieci
Gdzie jest dom? To nie dom
To jest szkoła śmierci
Tyle wielkich imion dano bohaterom
Których ktoś wspomina gdzieś na akademii
Wole sam wspominać niż być wspominanym
Tyle dzieci tato zasypanych piachem
Nie chcę wbijać noża w jeszcze żywe ciało
Niech się z życiem meczy co mu pozostało
Popatrz w ilu miejscach leżą twoje dzieci
Gdzie jest dom? To nie dom
To jest szkoła śmierci
Czego chcesz ode mnie ojcze Wirgiliuszu
Nie chcę być zabitym ani inwalidą
Naucz mnie jak przeżyć życie bez paniki
Albo kopmy groby budujmy pomniki
Zaśpiewam kołysankę memu syneczkowi
Niech mu główka pęknie od twych mądrych rad
Nauczę go pilnować domu i pokoju
Ojcze Wirgiliuszu oto wnuczek twój
Ещё видео!