Prawie siedemdziesięciu bezdomnym pomogli suwalscy studenci w ramach programu "Nie bądźmy obojętni". Dziś w Komendzie Miejskiej Policji w Suwałkach podsumowano akcję "Studenckich punktów interwencyjnych". Młodzież z Państwowej Wyzszej Szkoły Zawodowej i Akademickiego Zespołu Szkół w Suwałkach, razem z policją i strażą miejską patrolowała ulice miasta. Studenci udzielali pierwszej pomocy, namawiali do korzystania z noclegowni i innych placówek pomocowych. Jak mówi Edyta Kimera, rzecznik prasowy suwalskiej policji, w ten sposób udało się uratować życie wielu bezdomnym. Patrole studentów pomogły ustalić miejsca, w których bezdomni przebywali najczęściej. Oprócz altan śmietnikowych, były to ogródki działkowe, okolice dworca PKS i PKP oraz klatki schodowe budynków mieszkalnych. Interwencje zazwyczaj kończyły się odwiezieniem bezdomnych na Izbę Wytrzeźwień. Tak było w aż 47 przypadkach. - Problemem jest jednak to, że bezdomni bardzo często odmawiają jakiejkolwiek pomocy - mówią studenci. Kimera zaznacza jednak, że akcja zakończyła się dużym sukcesem. Dzięki niej młodzież przestaje być obojętna na potrzeby i problemy innych.
![](https://i.ytimg.com/vi/15q2mhRxHso/maxresdefault.jpg)