MARIA: Chciałabym, żeby ktoś mnie kochał naprawdę. Chciałabym być Francuzką. Chciałabym, żeby nikt nie wiedział ile mam lat. Chciałabym śpiewać razem z Laną. Chciałabym urodzić się sto lat później. Chciałabym móc zagrać każdą rolę. Chciałabym nigdy nie stracić dla kogoś głowy. Chciałabym żyć i nigdy nie umierać. Chciałabym zawsze mieć tyle lat co dzisiaj i chciałabym też jeść bez końca, pić bez końca, być w kilku miejscach jednocześnie. Chciałabym pozostać bezdecyzyjna do końca świata. Chciałabym pozostać do końca świata. Chciałabym pić białe wino na śniadanie. Chciałabym zostawić to wszystko.
Krótkie wspomnienie czytania dramatu Moniki Siary "M. czyli historia, której poznać nie chcecie" w reż. Ewy Małecki
W rolę tragicznie zmarłej aktorki Marii Wisnowskiej, wcieliła się Martyna Kowalik.
Czy chcielibyście zobaczyć historię Marii, Mariè, Mani, Wisienki Wisnowskiej na scenie? My bardzo !
