Tomasz Wróblewski zadzwonił na policję i poprosił o pomoc. Zmarł podczas interwencji. - Oni go tak dociskali, że jak już oddychał, to pluł krwią. Po 15 minutach Tomek przestał się ruszać. Oni nawet nie zaczęli go reanimować – opowiada świadek.
Więcej reportaży tutaj: [ Ссылка ]
Oglądaj UWAGĘ! codziennie. Pn - pt g. 19.50. Sb-nd 19.45.
Subskrybuj: [ Ссылка ]
Skontaktuj się z nami: [ Ссылка ]
Ещё видео!