Najpierw trzeba ich - ludzi ograbić, żeby potem im w jakiejś części dać, bo nie wszystko damy – to wypowiedź przeciwnika podnoszenia podatków od nieruchomości. Podczas ostatniej sesji taką podwyżkę zaproponował PSL-owski burmistrz Krzysztof Paśnik, a wspierający go radni owe podatki podnieśli. Przytoczmy jeszcze kolejny cytat z tego samego działacza: mówimy o podatkach od nieruchomości lokalnych, one według mnie są dość ważne z punktu widzenia działalności gospodarczej, należy podatki lokalne obniżać w zakresie ich wpływu na działalność gospodarczą – grzmiał ów działacz. Co ciekawe prorocze okazały się także słowa wspominanego krytyka, używając jego retoryki, do ograbionych – dlaczego, bo ledwo co radni przegłosowali uchwałę przygotowaną przez Paśnika o podwyżce podatków o ponad 7%, a 20 dni od owego „grabienia” będzie zapewne głosowana podwyżka pensji pomysłodawcy podwyżki podatków, czyli właśnie Paśnika. Wielu z nas zapewne zastanawia się, kto mówił o grabieniu i czy na ostatniej sesji ów podatkowy Rejtan rwał koszule sprzeciwiając się grabieniu mieszkańców – o tym w naszym materiale.
