#PrawdaFutbolu - Roman Kołtoń rozmawia z selekcjonerem reprezentacji Polski, Czesławem Michniewiczem. W 40 dniu jego kadencji. Na 19 dni przed finałem baraży - ze Szwecją lub Czechami. O Tour de Europa. O pomyśle taktycznym i personalnym. O roli liderów. O chłopakach z młodzieżówki, których nie brakuje wśród powołanych. O sposobie przygotowania do finału baraży o Mundial. O konferencji, na której został zaprezentowany. I o kontrakcie, na który się zdecydował. Zapraszamy na godzinną rozmowę! Selekcjoner chce grać wariantem 1-3-4-2-1 lub 1-3-5-2. "To pierwsze ustawienie ma wiele atutów. Mamy też kandydatów na wahadła i to po trzech z każdej strony, bo są Cash, Bereszyński i Kędziora z prawej, a Rybus, Reca i Puchacz z lewej. Środek pola też jest bardzo istotny, a w tym środku pola mielibyśmy czterech zawodników" - przyznaje Michniewicz. Pytanie, co z formą napastników. "Ta forma jest, nie tylko Robert Lewandowski strzela, ale też Arek Milik, Krzysiek Piątek, czy teraz Adam Buska. Stąd można się zastanowić, czy nie powinniśmy zagrać na dwójkę napastników" - przyznaje Michniewicz. "Najważniejsze jest jednak sumienne przygotowanie. I spokój - rozegranie tego finałowego meczu barażowego na naszych warunkach" - zaznacza opiekun Biało-Czerwonych.
Ещё видео!