Roman Giertych nie bez powodu ma ksywę „omdleusz o końskim zdrowiu”. To człowiek, który mówi, że niewinni nie mają się czego bać, a na widok prokuratora mdleje. Bodnar i Tusk chcą, by sprawy ks. Olszewskiego i innych zatrzymanych były kojarzone bezpośrednio z Romanem Giertychem. Ale to nie ustrzeże ich przed odpowiedzialnością.
![](https://i.ytimg.com/vi/3JqCbhN-DJ0/maxresdefault.jpg)