A co, gdybym miał przy sobie pudełko, z którego mogę w dowolnym momencie pobrać dowolną ilość energii, nie płacąc ani grosza i nigdy nie wyczerpując tego magicznego źródełka? W dawnych czasach mówiło się o perpetuum mobile, co - niestety - wykluczyła XIX-wieczna fizyka, a zwłaszcza jej szczególny dział, jakim jest termodynamika. W zupełnie dosłownym sensie nie wygląda na to, aby dało się wytworzyć energię z niczego. Ale może dałoby się znaleźć "niemal nieskończone" źródło energii, zgodnie z prawami fizyki?
Dziękujemy Muzeum Energetyki w Łaziskach Górnych za współpracę.
Scenariusz i prowadzenie: Łukasz Lamża
Kamera i montaż: Przemysław Kopeć
Projekt współfinansowany ze środków Miasta Krakowa
Dofinansowano z programu „Społeczna odpowiedzialność nauki” Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach projektu „Otwarta Nauka w Centrum Kopernika".
