Ziemia jest pełna niezwykłych, wyjątkowych i bardzo dziwnych miejsc. W wielu przypadkach wyjaśnienia naukowe są niewystarczające a badacze nie są w stanie wyjaśnić zjawisk, które określane są mianem nadprzyrodzonych.
Jednym z takich właśnie miejsc, jest las Hoia Baciu znajdujący się w Rumunii, określany jako rumuński trójkąt bermudzki. Występują tutaj niezwykłe i bardzo tajemnicze rzeczy w tym niezbadane zjawiska fizyczne, obserwacje lśniących metalicznym kolorem dziwnych obiektów, a cały las wypełniony jest zdeformowanymi drzewami, które co wydaje się dziwne, przybierając pokraczne kształty rosną tuż obok drzew wyglądających całkowicie normalnie. Lokalne legendy głoszą, że w lesie mieszka zło o niewyobrażalnej mocy. W tym miejscu zaginęło wiele osób o czym także ze szczegółami opowiadają tutejsze legendy. Ci ludzie weszli do lasu i już nigdy z niego nie wyszli tak jak jeden z pasterzy, który szedł leśną drogą prowadząc stado 200 owiec, które chciał sprzedać. Przez las wiodła droga uczęszczana przez okolicznych mieszkańców, była to trasa sprawdzona i na pozór bezpieczna. Tutejsi mieszkańcy widzieli, jak pasterz wraz ze swoim stadem owiec wszedł do lasu. Nie docierając do targowiska historia pasterza i jego zaginionych owiec szybko rozniosła się po wsi. Mieszkańcy ruszyli na poszukiwania. Pomimo usilnych prób, ślad po pasterzu i 200 owcach całkowicie zaginął, tak jakby rozpłynął się w powietrzu. Wątek rabunkowy został odrzucony, gdyż uprowadzenie 200 owiec nie umknęło by uwadze tutejszych mieszkańców, a sam proceder ze względu na liczebność stada byłby praktycznie niemożliwy. W lesie zaczęły ginąć kolejne osoby, których nigdy już nie odnaleziono.
Zapraszam do obejrzenia odcinka
Ещё видео!