Dziś moi Kochani przychodzę z recenzją dwóch przepięknych perfum z wyższej półki:
Jimmy Choo I Want Choo
oraz
Burberry Goddess.
Mam nadzieje, ze miło spędzicie ze mną czas.
Wiem, że brakowało Wam ptaszków w tle (mnie też ich brakowalo), więc dogralam ich śpiew osobno, dziś rano w ogródku.
Bonusowo z relaksującym dźwiękiem porannego deszczu.
Gdzieś po drodze, przy okazji rozprawek lawendowych zobaczycie też moje zdjęcia pszczółek 😉
Zapraszam serdecznie ❤️
Ещё видео!