Wczoraj, 21 lutego, na autostradzie A4 w pobliżu Opola, funkcjonariusze ze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 13 cudzoziemców. Nielegalni imigranci przyjechali do Polski ukryci w naczepie ciężarówki jadącej z Turcji do Szwecji.
Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali do kontroli dwie ciężarówki na tureckich numerach rejestracyjnych, przewożące części samochodowe. Okazało się, że w jednej z nich ukrywa się 13 cudzoziemców, którzy nie posiadają żadnych dokumentów.
Obcokrajowcy zostali zatrzymani i przewiezieni do Placówki Straży Granicznej w Opolu, gdzie zostali przebadani przez lekarza, otrzymali posiłek i napoje. Następnie, w obecności tłumacza, ustalone zostały dane osobowe cudzoziemców oraz ich obywatelstwa. Wśród zatrzymanych było 7 obywateli Syrii, 3 obywateli Iraku i 3 obywateli Turcji. Zatrzymano również obu kierowców ciężarówek, będących obywatelami Turcji.
Funkcjonariusze Straży Granicznej prowadzą dalsze czynności służbowe w tej sprawie, zmierzające do potwierdzenia i weryfikacji tożsamości cudzoziemców.
Kierowcy ciężarówek przewożących cudzoziemców usłyszeli zarzuty organizowania nielegalnej migracji. Zatrzymani cudzoziemcy będą musieli opuścić terytorium Polski, bo już wcześniej złożyli wnioski o ochronę na terenie Rumunii.
Funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że wszyscy zatrzymani cudzoziemcy złożyli wnioski o ochronę międzynarodową w Rumunii. Tam zostały pobrane od nich odciski linii papilarnych, które zostały zarejestrowane w systemie „Eurodac”. W związku z tym wszczęta zostanie procedura przekazania cudzoziemców do Rumuni w ramach rozporządzenia unijnego Dublin III. Zgodnie z tym rozporządzeniem cudzoziemcy są przekazywani do kraju, w którym złożyli pierwsze wnioski o ochronę.
Straż Graniczna złożyła do sądu wnioski o umieszczenie cudzoziemców w ośrodkach strzeżonych do czasu przekazania ich stronie rumuńskiej. Rodziny z dziećmi zostaną umieszczone w ośrodkach dedykowanych dla rodzin z dziećmi.
Kierowcom przedstawiono zarzuty organizowania innym osobom przekraczania granicy Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisom. Grozi im za to kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. W tej sprawie zostało wszczęte śledztwo, które prowadzi Prokuratura Rejonowa w Opolu. Mężczyźni pozostają do dyspozycji sadu.
![](https://i.ytimg.com/vi/4FlyOsioYTQ/mqdefault.jpg)