Nagranie zrealizowane przez INSTYTUT PILECKIEGO w ramach projektu ŚWIADKOWIE EPOKI.
Witamy na kanale Świadkowie Epoki. Jeśli uważasz materiał za WARTOŚCIOWY prosimy o "ŁAPKĘ W GÓRĘ". Zapraszamy też do oglądania innych nagrań z kanału "Świadkowie Epoki".
Prosimy o SUBSKRYPCJĘ, pozwoli nam to rozwinąć kanał i dzielić się coraz ciekawszymi historiami.
Zachęcamy też do podzielenia się swoją opinią w KOMENTARZACH. A może znasz kogoś, kto mógłby opowiedzieć nam swoją historię? Pisz do nas na adres: swiadkowieepoki@instytutpileckiego.pl
Nasz dzisiejszy bohater:
Józef Stępień (ur. 1932), świadek bombardowania Wielunia 1 września 1939. Pierwszego dnia wojny o godz. 4.40 na Wieluń spadły niemieckie bomby. Mnóstwo budynków zaczęło się palić, ludzie byli przerażeni i nie wiedzieli, co robić. Właściciel kamienicy, w której mieszkała rodzina Józefa Stępnia, uciekał swoim samochodem wraz z żoną. Ojciec p. Józefa wziął dwukołowy wózek, spakował na niego dobytek i ruszyli poza miasto. Po drodze minęli kamienicę przy ul. Ewangelickiej, w której do niedawna mieszkali. Zawaliła się część budynku i ludzie znajdujący się w piwnicy zostali zasypani. Poszli dalej, po drodze Józef Stępień widział ciężko ranną kobietę, która rozpaczliwie prosiła o pomoc. Po bardzo forsownym, całodniowym marszu dotarli do wsi niedaleko Łasku. Przespali się w stodole, a rano okazało się, że w okolicy są już Niemcy. Okupanci kazali rodzinie Józefa Stępnia wracać do Wielunia. Miasto było bardzo mocno zniszczone, w wielu miejscach jeszcze się paliło. Po miesiącu eksmitowano Stępniów z ich mieszkania, gdyż niezniszczone budynki w okolicy kościoła ewangelickiego zostały przeznaczone dla Niemców.
Copyright by Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.
![](https://i.ytimg.com/vi/4I3MDPfn-Q4/maxresdefault.jpg)