Dojechaliśmy na Cypel Helski, zwany przez niektórych końcem Polski (albo początkiem). Mogliśmy wrócić wzdłuż półwyspu i jechać wybrzeżem, ale zdecydowaliśmy się na bezpośrednią podróż do Trójmiasta. Mogliśmy dostać się tam dwoma sposobami – pociągiem albo statkiem. Skorzystaliśmy z tego drugiego środka transportu. Przy okazji odwiedziliśmy atrakcje w Helu oraz w Gdyni.
Facebook: [ Ссылка ]
![](https://i.ytimg.com/vi/6JPcIL1JMBc/maxresdefault.jpg)