Migranci rzucają kamieniami. Strona polska odpowiada armatkami wodnymi.
Migranci zaatakowali naszych żołnierzy i funkcjonariuszy kamieniami oraz próbują zniszczyć ogrodzenie i dostać się na teren Polski. Nasze służby użyły gazu łzawiącego żeby stłumić agresję migrantów - poinformowało polskie Ministerstwo Obrony Narodowej.
Państwowa agencja BiełTA i rosyjska państwowa telewizja Sputnik publikują nagrania z granicy białorusko-polskiej, przedstawiające grupę młodych migrantów, która rozpoczęła próby sforsowania ogrodzenia granicznego. Ze strony polskiej użyto armatki wodnej.
Na zdjęciach i nagraniach widać grupę młodych mężczyzn, którzy rzucają w stronę ogrodzenia i kordonu polskich funkcjonariuszy kamienie i gałęzie.
- Migranci zaatakowali naszych żołnierzy i funkcjonariuszy kamieniami oraz próbują zniszczyć ogrodzenie i dostać się na teren Polski. Nasze służby użyły gazu łzawiącego żeby stłumić agresję migrantów - napisało na Twitterze Ministerstwo Obrony Narodowej.
Migranci zostali wyposażeni przez białoruskie służby w granaty hukowe i obrzucili polskich żołnierzy i funkcjonariuszy – dodało MON.
Na pograniczu nie ma polskich dziennikarzy. To efekt obowiązywania stanu wyjątkowego.
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.
![](https://i.ytimg.com/vi/7XxZpmRJaKc/maxresdefault.jpg)