Świeckie Stowarzyszenie Wodociągów Rur i Kanalizacji Towarzystwa Sobotnio-Niedzielnego Pod Wezwaniem Szept Franciszka, czyli grupa Ubodzy Krewni działała od 1974 roku przy kombinacie "Metalplast" w Obornikach Wielkopolskich. Niedługo później przeszła pod egidę Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury. W 1976 roku otrzymała nagrodę dziennikarzy na Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. W kolejnym roku zdobyła Srebrny Pierścień na Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu. Start w preselekcjach do opolskich "Debiutów" wydawał się więc czystą formalnością. Niestety, po przesłuchaniu wszystkich kandydatów jurorzy odrzucili Ubogich Krewnych. Podobny los spotkał Wały Jagiellońskie i Naszą Basię Kochaną. Skandal wisiał w powietrzu, zwłaszcza że byli to jedyni wykonawcy, których propozycje opierały się festiwalowej sztampie i wyróżniały na tle zbyt ugrzecznionej reszty. Po naciskach ze strony dziennikarzy i wykonawców przewodniczący Komisji Przygotowawczej XVI Festiwalu Polskiej Piosenki Jan Krzyżanowski zaproponował kompromis, czyli dodatkowy koncert niespodziankę. I tak po konkursie Debiutów i widowisku z udziałem aktorów PWST, na scenie pojawili się: Ubodzy Krewni, Nasza Basia Kochana i Wały Jagiellońskie.
Grupa z Obornik Wielkopolskich pod wodzą Lecha Czabana przedstawiła m.in. premierową propozycję "Mól i tworzywa sztuczne" (sł. Rzepicha Cwiej, muz. i aranżacja Lech Czaban). Jak widać na nagraniu, publiczność nagrodziła ją gromkimi brawami.
W 1979 roku Ubodzy Krewni zdobyli "Złotego Kameleona" podczas Wielkopolskich Rytmów Młodych w Jarocinie. Sześć lat później grupa się rozwiązała.
"Lechu Czaban po okresie estradowym i po czasie „robienia w kulturze” zajął się biznesem. Czasy były wówczas siermiężno-szare, a Lechu był już kolorowym indywidualistą. Uruchomił w lokalu wynajętym od państwa Cichackich pierwszy w mieście powojenny lombard a potem komis. Później próbował sił w transporcie. W 1986 roku kupił starą Skodę RTO przerobioną z autobusu na ciężarówkę o ogromną skrzynią ładunkową. Dzięki niej mógł zabierać z przejścia promowego w Świnoujściu nadgabarytowe konstrukcje i wozić je w każde wskazane miejsce. Tak właśnie powstała firma Maxi-Taxi. W załatwianiu mnóstwa pozwoleń, jakich wymagała specyfika jego firmy, przydatne bywało jego fantastyczne poczucie humoru oraz nadzwyczajna zdolność pozyskiwania ludzkiej sympatii" - można przeczytać w "Gazecie Powiatowej Ziemia Obornicka".
W 2000 roku Ubodzy Krewni reaktywowali się, żeby zagrać okolicznościowy koncert. Lech Czaban zmarł czternaście lat później.
![](https://i.ytimg.com/vi/9cH62xjCJfw/mqdefault.jpg)