Uzupełniając to co powiedziałem w materiale : nie udało mi się w filmie pokazać i oddać w pełni buszu, który zastałem nad rzeką - pokrzywy do szyi, doły, zwalone drzewa, chaszcze...Utknąłem raz w pnączach tak, że nie mogłem się ruszyć:) Było na prawdę ciężko, a moje sapania musicie uwierzyć, że były autentyczne i niewymuszone - oglądając ten film stwierdziłem, że nie oddałem tego klimatu takim jakim był więc się tłumaczę:)
Druga sprawa jest taka, że pierwszy raz nie wziąłem butów na zmianę i pierwszy też raz przydałyby się...życie...muszę zainwestować w buty z membraną - bez dwóch zdań.
Pozdrówki.
Ещё видео!