Po pięciu dniach oczekiwania, wątpienia i wkurzania się: jadę! W końcu jadę!
Teraz zacznę się martwić trochę o pogodę ale z tym potrafię sobie poradzić. Mimo ryzyka postanawiam jechać na zupełnie nie odkrytą przeze mnie drogę. Wzdłuż pasma gór po drugiej stronie Sierra Nevada. Dzień kończę w Klamats Falls u wrót Californii. Po drodze fajna przełęcz.
![](https://i.ytimg.com/vi/ChuBYP-D0vI/maxresdefault.jpg)