"Byliśmy kiedyś całą ekipą w Ustroniu, w takim pięknym, położonym w sosnowym lesie ośrodku wypoczynkowym. Ośrodek położony był nad jeziorem, tam była też sala weselna, Luty z Olgą brali wtedy w Ustroniu ślub, w kościele w rynku, później pojechaliśmy do lasu, na tę salę. Dziwnie to zabrzmiało, do lasu, na salę. Ale tak było. Sala weselna położona była w lesie, w naprawdę pięknym ośrodku. Rodzice Olgi pochodzili z okolic Ustronia, to oni namówili młodych, by tam urządzili swoje wesele. Załatwili im tę salę po znajomości czy jakoś tak, ja nie wiem, z pewnością nie chodziło o to, żeby było taniej, bo Lutego stać wtedy było wynająć każdą salę w tym kraju. A nawet każdą kupić."
Dobry wieczór!
A tak znienacka wrzucam. Poddałem temat kilkugodzinnej obróbce kosztem wizyty na siłowni... Ale ja chyba bardzo lubię to robić. Ech...
Dziewiąta (szok - już dziewięć...) część Procederu poleca się do odsłuchiwania. Muszę przysiąść teraz, spojrzeć w plan, zaktualizować notatki i lecimy dalej w te światy mroczne.
Fanpage: [ Ссылка ]
Wesprzeć moją ponurą tfu!rczość możesz tutaj:
[ Ссылка ]
Lub jeśli wolisz zrobić to jednorazowo, np. BLIKIEM, bez logowania itd. to tutaj:
[ Ссылка ]
Dziękuję wszystkim za wszystko i do następnego!
#proceder #stenogramyzbrodni #opowiadanie #podcast #podkast #słuchowisko #kryminał #antykryminał #pansłoń #audiobook
![](https://s2.save4k.ru/pic/Cz0thmpBxSA/maxresdefault.jpg)