Grzegorz Turnau - Bedford School - recenzja
Wersję tekstową recenzji albumu Bedford School znajdziesz na stronie:
[ Ссылка ]

Autora przepraszam, że cały czas mówię "BRedford", zamiast "Bedford. Trudno mi się tego nawyku wyzbyć.

Tak jak Grzegorz Turnau zawsze będzie kojarzony z Markiem Grechutą, tak album Bedford School pokazuje, jak wszechstronnym jest on artystą. Nigdy nie przypuszczałem, że Turnau nagra album w języku angielskim. Na dodatek album, który będzie zawierał covery. Turnau kojarzy mi się z poezją śpiewaną, a jak poezja śpiewana to tylko po polsku! Najnowszy album Grzegorza, to oprócz innego charakteru, całkiem ten sam skład doskonałych muzyków, takich jak Jacek Królik czy Robert Kubiszyn. Więcej o muzykach znajdziesz w pisanej wersji recenzji.

Zapraszam do obejrzenia videorecenzji albumu wydanego nakładem Mystic Production. Niestety, złośliwy duszek rozregulował mi ostrość w aparacie i byłem zmuszony do nagrania tej recenzji po raz drugi. Stąd taka forma. Tym razem postawiłem na nieco lżejszą formę recenzji, gdzie wykorzystałem mniej cięć a starałem się formułować dłuższe myśli. Dzięki temu, wydaje mi się że recenzja nabrała lżejszego, bardziej naturalnego wydźwięku. Dajcie znać w komentarzach czy wolicie pocięte, acz bardziej rzeczowe, czy długie i luźne - jak w przypadku niniejszej recenzji albumu Bedford School.

Zapraszam też do subskrybowania mojego kanału, a także na moje pozostałe media społecznościowe:
Facebooka - [ Ссылка ]
i Instagram: [ Ссылка ]

A jeśli zainteresowała Cię moja praca, będzie mi miło jak zajrzysz również na mój blog muzyczny:
[ Ссылка ]
Znajdziesz tam więcej recenzji, felietonów muzycznych i artykułów na temat nośników muzycznych, których nie znajdziesz na tym kanale.

Jeśli chcesz wesprzeć mój kanał, kliknij tutaj:
[ Ссылка ]

Dzięki za dźwięki!
#polskamuzyka

свернуть