W niedzielę 9 grudnia, około godziny 17:30 na ulicy Wojska Polskiego w rejonie skrzyżowania z ulicą Energetyków doszło do tragicznego wypadku.
Sprawca wypadku, kierowca Citroena, z nieustalonych na ten moment przyczyn poruszał się niewłaściwym pasem ruchu i uderzył czołowo w nadjeżdżający pojazd.
Sprawca zdarzenia najprawdopodobniej wyjechał z ulicy Energetyków lub Martyniaków i jechał w stronę Katowic pod prąd. W wyniku zderzenia kierujący citroenem mężczyzna zginął na miejscu.
To nie pierwsza sytuacja, kiedy kierowcy poruszają się jaworznickimi ulicami pod prąd. Przypomnijmy, że kilka dni temu kierowca skody wyjechał na ulicę Grunwaldzką z ulicy Puszkina i kontynuował jazdę „pod prąd” w kierunku Katowic.
Na szczęście został szybko zatrzymany przez jaworznicką policję. Przypomnijmy, że na tym odcinku ul. Grunwaldzkiej obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h. Czołowe zderzenie przy takiej prędkości również mogło mieć tragiczne skutki. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera zainstalowana na samochodzie Pomocy Drogowej. Co jest przyczyną takiej nieuwagi wśród kierowców?
Policjanci apelują do kierujących o rozwagę. Jedźmy ostrożnie, przestrzegając przepisów, z prędkością dostosowaną do warunków panujących na drodze. Bezpieczeństwo na drogach zależy przede wszystkim od samych kierujących ich rozwagi, umiejętności przewidywania zagrożeń i szacunku dla innych kierowców. Pamiętajmy też o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, w tym o zapinaniu pasów oraz właściwym zabezpieczeniu przewożonych dzieci. Życie i zdrowie, które w ten sposób chronimy, są bezcenne.
