Wiersz urodzonej w Suwałkach Marii Konopnickiej, zilustrowany wygenerowanymi przez sztuczną inteligencję (Leonardo AI) obrazami rycerzy. Po zakończeniu wiersza - coś jeszcze. Ale niech się dowiedzą ci tylko, którzy dotrwają tego momentu. A na sam koniec interpretacja wiersz pozytywistycznej poetki... i tego drugiego utworu, który jakoś się łączy z tym zakończeniem "kosi, kosi, kosi".
Na grobie rycerz z dawnych lat
Z wzniesioną głową stoi;
Na czole hełm, na ręku tarcz,
A pierś zamknięta w zbroi.
Wróżbę on kiedyś taką miał
Za dni swych, za żywota,
Że kiedy kośbę skończy śmierć,
Ozwie się trąba złota.
I czeka rycerz wiek i dwa,
Wśród śmierci stojąc żniwa,
I słucha w dzień, i słucha w noc,
Czy trąba się odzywa.
I rdza mogilna zjadła miecz,
I hełm wyżarły deszcze,
I w tarczę bije wiatr i śnieg,
A rycerz czeka jeszcze...
I słońce mu wypiło wzrok,
I mchy wyrosły z zbroi,
I pierś pęknięta sypie proch,
A rycerz ciągle stoi...
I słucha w dzień, i słucha w noc,
K-amienne czoło wznosi,
A śmierć tuż przy nim chodzi wzdłuż
I kosi... kosi... kosi...
Współczesna polska piosenkarka młodego pokolenia Sanah wykonuje piosenkę z tekstem bazującym na wierszu Marii Konopnickiej. Pozmieniała trochę kolejność, wprowadziła refreny itd. Tutaj macie oryginalny tekst bez zmian.
![](https://i.ytimg.com/vi/EEVre80rKqM/maxresdefault.jpg)