Rosyjscy najeźdźcy zaatakowali Pokrovsk, cywile i ratownicy zginęli.
Rosyjscy faszyści nadal celowo niszczą Donbas. Dziś wieczorem przeprowadzili dwa ataki rakietowe na centrum miasta Pokrovsk.
Według szefa regionu Pawła Kyrylenki okupanci zniszczyli dziewięcio- i pięciokondygnacyjne budynki, budynki mieszkalne sektora prywatnego, hotel, restauracje, sklepy i budynki administracyjne.
W wyniku pierwszego uderzenia zginęło czterech cywilów, a trzech innych zostało rannych. To zostało ustalone na pewno.
Ale kilkadziesiąt minut później faszyści z Rosji wystrzelili drugą rakietę, która trafiła m.in. w ratowników pracujących w atakowanym mieście.
Niestety druga rakieta również odebrała życie. Tym samym zmarł zastępca szefa Głównego Departamentu Służby Państwowej Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w obwodzie donieckim. Kolejnych czterech ratowników, ośmiu policjantów i trzech cywilów zostało rannych.
Dodajmy, że Rosjanie ponownie zaczęli aktywnie uderzać dopiero dwa, trzy miesiące temu. Szczególnie często w Chersoniu. Innymi słowy, celowo zaczęli próbować zabijać ratowników, medyków... To jakaś zwierzęca agonia wroga.
Żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy uzupełnili fundusz wymiany jeńców
W ostatnich dniach prawie nie napływają z frontu meldunki o schwytaniu rosyjskich okupantów. I dzisiaj się pojawił.
W obwodzie donieckim aresztowano okupanta. Wydaje się, że jest jednym z tych, którzy zdradzili Ukrainę, bo mówi, że urodził się w Makiejewce.
Przedstawił się więzień Serhij Czurkin. Walczył w tzw. 9 Pułku, do którego wstąpił jesienią ubiegłego roku w ramach mobilizacji. Narzeka, że wszystko było źle - postawa dowódców, jedzenie, zaopatrzenie. Mówi, że ich pozycje były nieustannie ostrzeliwane.
Czurkin zaapelował także do Rosjan i mieszkańców okupowanej części obwodu donieckiego, aby nie szli na wojnę, bo na Ukrainie bez Rosji wszystko było lepsze…
Czechy przekazały Ukrainie symulatory do szkolenia na samolotach F-16
W Dniu Sił Powietrznych prezydent Wołodymyr Zełenski widział działanie symulatora, który Czechy przekazały do szkolenia ukraińskich pilotów do pracy na zachodnich samolotach F-16 - poinformowała Kancelaria Prezydenta.
„Na tym symulatorze ukraińskie wojsko bada obecnie cechy nowoczesnego sprzętu i jego możliwości” – czytamy w raporcie.
Jak zauważono, podczas oględzin próbek broni i sprzętu wojskowego sam Zełenski przetestował działanie kompleksu w praktyce, a nawet trafił w jeden z wirtualnych celów — Tu-95.
Ukraińskie wojsko już poznaje cechy nowoczesnej technologii i jej możliwości na tym symulatorze.
Przypomnijmy, że Mass Information Media informowały wcześniej, że administracja USA nie otrzymała jeszcze od swoich europejskich partnerów ostatecznego planu szkolenia ukraińskich pilotów na myśliwcach F-16 iw związku z tym nie może poświadczyć przekazania niezbędnego sprzętu.
Prezydent Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że w tym miesiącu rozpocznie się szkolenie ukraińskich pilotów na amerykańskich myśliwcach F-16.
Jedenaście krajów partnerskich podpisało memorandum w sprawie szkolenia ukraińskich pilotów na F-16. Ukraińscy piloci i inżynierowie techniczni będą studiować jednocześnie w kilku krajach, a szkolenie rozpocznie się już w sierpniu.
Siły Zbrojne Ukrainy odnoszą sukcesy w Zaporożu koło Robotyny
W ciągu pierwszych osiemnastu godzin rosyjscy okupanci prowadzili nieudane akcje ofensywne w rejonie wsi Robotyne, na południe od miasta Orihów, obwód zaporoski. Przeprowadzili także naloty w rejonach Malaya Tokmachka i Orichow.
Jednocześnie Siły Zbrojne kontynuowały prowadzenie własnych działań ofensywnych na tej części frontu: „Okopują się na osiągniętych granicach, prowadzą walkę przeciwbateryjną”.
Poinformował o tym między innymi Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w wieczornym podsumowaniu opublikowanym na oficjalnej stronie portalu społecznościowego Facebook.
Na froncie zaporoskim ukraiński myśliwiec zniszczył helikopter aligatora okupantów.
Dowódca poinformował o tym na swoim oficjalnym kanale Telegram.
Śmigłowiec okupantów został zestrzelony w rejonie osady Robotyne obwodu zaporoskiego, gdzie trwa kontrofensywa wojsk ukraińskich.
Żołnierzowi czterdziestej siódmej oddzielnej brygady zmechanizowanej „Magura” udało się zestrzelić „Aligatora” najeźdźców za pomocą przenośnego przeciwlotniczego systemu rakietowego.
