Władze jednej z najwiekszych atrakcji turystycznych w Chinach, wpisanych na listę UNESCO grot buddyjskich w Yungang, nad kabinami w damskiej toalecie zainstalowały specjalne liczniki, odmierzające od ilu sekund i minut siedzicie już w środku. Rozwiązanie naprawdę zaniepokoiło internautów. Z jednej strony, osoby czekające na swoją kolej nie muszą już pukać, aby sprawdzić, czy kabina jest zajęta. Z drugiej strony, osoby korzystające całkowicie tracą komfort w postaci bycia anonimowym.Z timerem nad kabiną nie jesteście już tylko jedną z osób korzystających z toalety, ale osobą, która korzysta z niej przez określony czas. Czas doskonale widoczny przez wszystkie osoby stojące w kolejce. Czas na podstawie którego będziecie oceniani, kiedy już wyjdziecie. Może to wywierać presję, aby jak najszybciej uporać się ze swoim biznesem i opuścić toaletę. Jeden z pracowników w rozmowie z mediami powiedział, że liczniki mają pomóc w rozładowaniu kolejek, które z roku na rok stają się coraz dłuższe, w związku z ciągle rosnącą liczbą turystów. Uspokaja jednak, że nie są tam po to, aby kontrolować czas korzystania z toalety i wyrzucać kogoś w połowie drogi. Ale czy ktoś się jeszcze łudzi, że na tym poprzestanie? Żaden inny kraj na świecie zdaje się nie inspirować serialem Black Mirror, tak bardzo jak Chiny. Dzisiaj “tylko" niewinnego odliczanie czasu. Jutro włączanie alarmu po przekroczeniu określonego czasu. Pojutrze automatyczne otwieranie drzwi na oścież i katapulta w muszli klozetowej.

Instagram: [ Ссылка ]
Instagram prywatny: [ Ссылка ]...
TikTok: [ Ссылка ]_
Kontakt/Współpraca: planetafaktow24@gmail.com

Scenariusz/Lektor/Montaż: Jacek Makarewicz
Muzyka w tle: Biblioteka YouTube

Autor kanału nie rości sobie żadnych praw do zdjęć/grafik zawartych w tym filmie. Materiały wykorzystane w ramach dozwolonego użytku, w celu umożliwienia widzom lepszego zrozumienia przedstawianych informacji. W sprawach dot. praw autorskich proszę o kontakt pod adresem: planetafaktow24@gmail.com

свернуть