Sto lat temu czołgi po raz pierwszy pojawiły się na polu bitwy. 15 września 1916 roku Brytyjczycy użyli około 50 kanciastych czołgów model MK1 do ataku na niemieckie okopy pod Sommą w północnej Francji. Prawie połowa maszyn zepsuła się, zanim dojechały na pozycje wyjściowe. Z tych, które wzięły udział w bitwie większość została uszkodzona. Tego dnia czołgi nie odniosły wielkiego sukcesu, ale zmieniły sposób prowadzenia wojny. Linie okopów zaczęły tracić na znaczeniu.
To broń pancerna w połączeniu z lotnictwem stała się podstawą niemieckiej wojny błyskawicznej i miała być główną, konwencjonalną siłą uderzeniową w starciu Układu Warszawskiego i NATO. "73 Easting" na początku 1991r. była ostatnią, wielką bitwą pancerną XX wieku. W tej konfrontacji amerykański, ciężki korpus zniszczył dywizje irackiej Gwardii Narodowej. Pojawiły się opinie, że starcia sił pancernych należą już do przeszłości. Historia czołgów się jednak nie zakończyła i ciężkie maszyny wojenne zabijają i płoną w wielu miejscach na świecie. Kolejne pokolenia inżynierów nadal projektują i ulepszają czołgi 100 lat po tym, jak pierwsze, brytyjskie MK1 próbowały odbić małą, francuską wioskę Courcelette z rąk Niemców.
![](https://i.ytimg.com/vi/FM7zW6T0Mn4/maxresdefault.jpg)