Krystyna Wrońska i Jerzy Michalski są rodzeństwem. Mieszkają w przedwojennej kamienicy w sercu Warszawy, przy ul. Poznańskiej 11, gdzie spędzili również dzieciństwo i niemal całe dorosłe życie. Mieszkanie, w którym żyją, odegrało ważną rolę na mapie powstańczej stolicy. Znajdował się w nim punkt opatrunkowy, a piętro wyżej – szpital. Historia ta jest jednak mało znana. Obecni mieszkańcy Poznańskiej nie znają losów budynku, a w wielu książkach o powstaniu nie znajdziemy informacji o tym, że w tym miejscu w 1944 roku był szpital. O tym, jak wyglądało codzienne, zwykłe życie na Poznańskiej, opowiada Krystyna Wrońska, z domu Michalska. W 1944 roku miała 11 lat. Zapytana o najsilniejsze wojenne wspomnienie, relacjonuje najboleśniejszy dzień z tego dramatycznego okresu – był nim pamiętny 13 września. Z kolei Jerzy Michalski, brat pani Krystyny, w wyniku tego dramatycznego wydarzenia, przestał mówić. Jak wyglądała wojenna rzeczywistość z perspektywy kilkuletnich dzieci?
----------------------------------------------------------------------------------------------------
🔔 Subskrybuj i bądź na bieżąco: [ Ссылка ]
📺 ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Rozmowy Salonu Politycznego Trójki: [ Ссылка ]
Inwazja Rosji na Ukrainę: [ Ссылка ]
🌐 WWW: [ Ссылка ]
🎧 NASZE PODCASTY: [ Ссылка ]
📷 INSTAGRAM: [ Ссылка ]
![](https://i.ytimg.com/vi/FSH_RsWYrA4/maxresdefault.jpg)