Prokurator Ewa Wrzosek wróciła w piątek rano do pracy po tym, jak dzień wcześniej Sąd Najwyższy uchylił zawieszenie jej w obowiązkach prokuratora. - Czuję olbrzymią ulgę - stwierdziła. Zapytana o to, czy czuje "wiatr zmian w prokuraturze", stwierdziła: "odpowiem po dniu dzisiejszym albo po przyszłym tygodniu". Dodała, że "podobno w nowym miejscu nie przewidziano dla mnie gabinetu".
Sąd Najwyższy przywrócił do pracy warszawską prokurator Ewę Wrzosek. SN uchylił stosowane wobec śledczej od grudnia ubiegłego roku zawieszenia w czynnościach służbowych. Takie orzeczenie zapadło w czwartek Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN w trzyosobowym składzie, pod przewodnictwem sędzi Barbary Skoczkowskiej.
Wrzosek: czuję olbrzymią ulgę
Ewa Wrzosek w piątkowy poranek pojawiła się w pracy w prokuraturze. - To był bardzo długi okres, zwłaszcza, że taki niesprawiedliwy, powiem po ludzku. We wczorajszej decyzji Sąd Najwyższy wprost wskazał, że decyzja o moim zawieszeniu była nieuzasadniona, zawierała rażące błędy proceduralne. Mimo to przez 11 miesięcy sąd dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym nie pozwalał mi na powrót do pracy - mówiła.
Wybory parlamentarne 2023
🔔 Subskrybuj i kliknij "dzwoneczek", by być na bieżąco z materiałami pojawiającymi się na kanale.
👍 Jeżeli materiał Ci się spodoba - zostaw łapkę w górę i skomentuj go. Możesz również polecić go znajomym.
⛔️⛔️⛔️ Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez zgody autora jest zabronione.
![](https://s2.save4k.ru/pic/FuK6YLilN9c/mqdefault.jpg)