Ostatni na świecie, nowy silnik do KTM 990 ADV.
Trzy tygodnie temu, Lyndon Poskit, wysłał z Hiszpanii do Polski, drogocenną paczkę.
W ten sposób, 13 maja, ostatni na świecie silnik LC8, trafił w moje ręce. Dzięki Lyndon 🙂
Przyjechały też drobne, a niezbędne części z KTM Profi. Uszczelki wydechów, olej, filtr i kilka małych śrub.
Teraz najtrudniejsze. Trzeba konie ożywić...
Miałem wiele razy do czynienia z silnikami i mam duże doświadczenie z ich demontażem. Ostatnio na przykład, wymontowałem wszystkie silniki ze starej drukarki HP, którą potem wyrzuciłem. Czy takie doświadczenie się liczy? 😁
Cóż. Nie mam na tyle zaufania do siebie, ani niezbędnej wiedzy w tym temacie, czy nawet odpowiednich narzędzi, żeby operację przeprowadzić samodzielnie. Mają to wszystko Szkolenia Motocyklowe, gdzie być może, ostatni LC8 po raz pierwszy odetchnie swoim silnikowym życiem.
CF
![](https://i.ytimg.com/vi/GuaXerPELM0/maxresdefault.jpg)