Jestem z dala od ciebie ...znowu między nami rzeki,góry.Jak szkoda, że z drzewa miłości spadło jabłko niezgody.Jestem daleko od ciebie, mój Boże,żyję bez piosenek i uśmiechu.
Jak mało dróg przebytych jak dużo popełniono błędów.Minie marzec, nadejdzie kwiecień i ty jak biało-skrzydlaty gołąb ......zaakceptuj odległość .... mój drogi.
Twój oddech przebaczenia , przyjmę.. Będę patrzeć w Twoje roztargnione oczy i jeszcze mocniej się przytulę niż w naszą pierwszą noc.
![](https://i.ytimg.com/vi/J3tYYym-kTU/maxresdefault.jpg)