Zwrotka Tkacza na konkurs Ja, Słowianin:
Historią naznaczone mury, szczątki słowiańskiej kultury,
sięgnął do kabury, wraz ze spustem wydalił emocje.
Do dziś nic się nie zmieniło, połączyli swą armie,
i od tamtych lat, człowiek zawarł pakt z Diabłem.
Elita niezniszczalnych, co dzień zbiera żniwa,
już na niejednym na starcie, klosz zakryła pokrywa.
Lista z góry przegranych, naznaczonych-obdrapanych,
zwoje ksiąg spisanych, spalili potępieni fani.
Potem kroczyli w nieznane, dostając pilne rozkazy,
mijali góry-lasy, ryli w skałach obrazy.
Nikt nie miał prawa do głosu, nie korzystali z toposu,
nie mieli już nic, wybrali tunel półmroku.
Wybrali baty-ciernie, dom zatoczyli okręgiem,
słowa rzucone w próżni, brak ich odbicia w tym sednie.
Płynęły wieki-lata, ciągłe zmiany brat za brata,
lecz jedno się nie zmienia, bo wciąż powiększa się mata.
![](https://s2.save4k.ru/pic/KX-yOivPd_w/mqdefault.jpg)