Czy są jeszcze prawdziwi Juhasi i Bacowie? Posłuchajcie historii Mateusza Franosa, młodego bacy, który opowiada, jak pilnuje się owiec w górach w Bieszczadach, gdzie spotkania z głodnymi wilkami to norma. Stada Mateusza i jego taty Władysława liczą 3000 owiec, te za nami ma 855 sztuk. Chronią je psy pasterskie i Juhas, czyli pasterz. Posłuchajcie historii z odwiedzin wilków i niedźwiedzi. i Dowiedzcie się jak Mateusz radzi sobie w Bieszczadach, gdzie prowadzi tradycyjny wypas owiec, a wilków tu przecież nie brakuje.
