Piosenkę tę poświęcam Grzesiowi, czyli Gregorowi, młodszemu koledze z Doormanki u Jerrego na 90st W na Mannhatanie. Ta historia czekała 10 lat na napisanie. Ostatnio jedna z ulubionych moich piosenek. Wszyscy Doormani pozdrawiam was i szanuję za to, że jesteście na miejscu, waszym zadaniem jest być przy drzwiach i wy jesteście choć czasami wisi kartka "The Doorman will be back in 5 minutes" to nic to Papi, Doorman zawsze jest na swoim miejscu i choć czasem jest nieznośnym Latynosem, czy Murzynem, ale jest. Swoją drogą Polacy są dobrymi Doormanami i wogóle dobrymi pracownikami. Wydarzenie to miało miejsce 10 lat temu na wiosnę na Boroughpark na Brooklinie w żydowskiej dzielnicy. Tam Żydy się nie kryją jak u nas, z resztą i u nas się ujawniają bo zostali rozszyfrowani i dobrze! W knajpie w Stanach ludzie nie są tak rozmowni jak u nas, musiałem czekać 30 minut na to jak Doorman się odezwie do mnie, generalnie wszyscy lampili się w otępieniu w telewizornie a tam Miliarderzy lecieli czyli jak zwykle American Dream, o którym niejaki Rey - sąsiad mówił że to jest wielkie Bullshit!
- Story of the Doorman -
Gdy byłem w New Yorku to byłem Doormanem
Tyrałem ja na Mannhatanie
I drzwi otwierałem bogatym żydmenom
na Boroughpark miałem mieszkanie
To jest na Brooklinie tam u ortodoksów
Śmierdziało tam pizzą i czosnkiem
By sam nie zwariować żłopałem 5 bronxów
Po browcu to życie jest boskie
Zaszedłem ja sobie do baru małego
Dawali tam browca za dolca
To sikacz Millwokee podróba kolego
Nie miałem dobrego ja stolca
Ja siadam za barem a obok mnie klient
I gapi się sam w telebima
A tam Miliarderów klonuja te żmije
Kto dłużej w milczeniu wytrzyma
to historia jest doormana
Otworzone drzwi ma w genach
To historia szarlatana
Który drzwi otwiera z rana
Aż wreszcie za milion podali pytanie
Skąd papież Jan Paweł pochodzi
Słowacja czy Węgry czy Czechy baranie
Nikt nie zgadł że z Polski - nie szkodzi
ja wreszcie wpieniony krzyknąłem nieśmiało
To z Polski jest papież jełopy
A faceta obok to wcale nie grzało
Ciekawe skąd kurna są popy?
Więc zacząłem gadkę że jestem Doormanem
Otwieram drzwi dzianym żydłakom
Że z Polski pochodzę że czasem mam wenę
Że w Stanach mi jest jako tako
Ja tnę po angielsku on słucha i milczy
ja mówię o polskiej krainie
Że tam jest cudownie że tęsknię jak wilczek
On na to że był raz w Lublinie
W Lublinie o kurna to ty byłeś u nas?
Tu kurna się strasznie zdziwiłem
"Co ty tam robiłeś to cud do pioruna"
On mówi "Tam się urodziłem"
Tu mnie aż zatkało Ty jesteś ziomalem
Golnąłem ja z gościem po lufie
A mówisz po polsku spytałem nieśmiało
"No pewnie że kurwa ja mówię"
Tu słysząc ja język ojczysty wrzasnąłem
Mój bracie! Na imię mam Zenek
Co robisz w New Yorku pytanie ciągnełem
A on na to że jest Doormanem
Tu dwóch wykidajłów wypiło na zdrowie
I drzwi się otwarły do sieni
Barany niech piją swój bronx na budowie
A w knajpach niech siedzą Doormani!
to historia jest doormana
Otworzone drzwi ma w genach
To historia szarlatana
Który drzwi otwiera z rana
![](https://i.ytimg.com/vi/N8RAgtuM0cI/mqdefault.jpg)