Ponieważ szpital w Traunstein zapewnia wszytko, czego dzieciątko potrzebuje w swoich pierwszych chwilach życia, do torby dla niego spakowałam wyłącznie rzeczy potrzebne na wyjście:
- bodziaczek z krótkim rękawkiem
- śpioszki
- czapeczkę
- rękawiczki niedrapki
- dwie pary skarpetek (w filmie mówię dlaczego)
- 2 pampersy
- nawilżane chusteczki (5 sztuk w opakowaniu - mini wersja).
Dla siebie spakowałam:
- 3 rozpinane na górze koszule nocne
- szlafrok
- klapki pod prysznic
- szczoteczkę i pastę do zębów
- szampon i żel pod prysznic
- krem do twarzy
- grzebień
- ręcznik.
![](https://i.ytimg.com/vi/NIU_lYnuUgs/mqdefault.jpg)