"Bobby Fischer". Płyta, która jest swego rodzaju pamiętnikiem, powstawała około piętnastu miesięcy. Zbiór gorzkich, bezczelnych przemyśleń o beztroskim życiu, które, choć straciło kolory, przyciąga człowieka do siebie jak ćmę do światła. Album ten jest wyprawą w psychikę osoby, który zapija resztki własnej moralności swoim dziwnym ego. Każdy ruch figur powoduję zmiany w życiu, choć partie kończą się tak samo. Wokół pionków, gońców, dam i króla.Płyta ukazała się 5 listopada 2010 nakładem labelu Stay True.
![](https://i.ytimg.com/vi/NOND3RAqFbE/mqdefault.jpg)