Wraki samochodów zalegające na parkingach, to utrapienie nie tylko mieszkańców, ale też administratorów wspólnot mieszkaniowych, czy spółdzielni. Do naszej redakcji zgłosił się mieszkaniec ulicy Sikorskiego, że w pobliżu garaży nie dość, że są porzucone samochody, to jeszcze służą za miejsce spotkań młodzieży. O sprawie wie straż miejska. Auta, chociaż są w pobliżu spółdzielczych bloków, to jednak znajdują się już na terenie miejskim, a nie spółdzielczym.
![](https://i.ytimg.com/vi/OKfGfGIPMzA/maxresdefault.jpg)