Z mojej półki 2.10.2021
Po latach posuchy w tej tematyce namnożyło się ostatnio książek o "chamach", pańszczyźnie i "ludowej" historii Polski - co bez fałszywej skromności wiążę z rynkowym sukcesem mojego "Chama niezbuntowanego". Problem w tym, że w przytłaczającej większości książki te to bezrefleksyjne kompilacje z prac historyków peerelowskich, które pisane były pod ideologicznie słuszne założenie, pomijały zasadnicze konteksty i służyć miały bieżącej propagandzie "państwa robotników i chłopów". Bezkrytyczne agregowanie ich po latach przypomina ludowe muzeum z filmu Barei i panią nauczycielkę, pokazująca dzieciom butelki, do których dziedzic nalewał wódki, zwanej też wtedy gorzałką lub okowitą, i rozpijał nią pańszczyźnianych chłopów.
W sumie widzę w tej fali tylko jeden godny polecenia wyjątek.
#ziemkiewicz
🔥 [ Ссылка ]
🚩 Subskrybuj i komentuj: [ Ссылка ]
🚩 Facebook: [ Ссылка ]
🚩 Twitter: [ Ссылка ]
![](https://i.ytimg.com/vi/PMI2UPmRkAg/mqdefault.jpg)