Tajemniczy, niebotycznych rozmiarów szkarłatny księżyc ponownie
pojawił się na horyzoncie. Tym razem jednak nie wisiał statycznie, niczym widz obserwujący me wcześniejsze zmagania. Poruszał się żwawo, niemalże agresywnie po niebie jak gdyby ciągnięty przez niewidzialnego tytana, rozświetlając mroczne ulice miasta swoim krwisto złotym blaskiem.
Autorem tekstu jest Adam Kaczmarek. Dziękuję za zaufanie.
Opracował Piotr Cearme Czaplicki.
Discord: [ Ссылка ]
Fanpage: [ Ссылка ]
Instagram: [ Ссылка ]
E-mail: zaczytanyczyta@gmail.com
-------------------------------------------
Music provided by Royalty Free Music:
[ Ссылка ]
Licensed under Creative Commons Attribution 3.0
[ Ссылка ]
![](https://i.ytimg.com/vi/PwlnKUwKZPc/maxresdefault.jpg)