To 6-ty odcinek serii „Polscy górnicy we Francji”. Opowiada o 5 pokoleniowej rodzinie Groszków, mieszkającej w Harnes (północny region Francji), dokąd ich dziadkowie przybyli w latach 20-tych XX wieku.
Scenariusz, realizacja, kamera: Grzegorz Kościński, emisja TVP3, rok 2003.
Na początku lat 20-tych XX wieku, na mocy porozumienia miedzy Rządem Francji, a Rządem II Rzeczpospolitej, wielotysięczna rzesza polskich robotników ze wsi i miast opuściła Polsce „za chlebem”, licząc na lepsze warunki życia. I.wojna światowa i „grypa hiszpanka”, dziesiątkowały populacje mężczyzn we Francji. Dlatego Francuzi, szukając „rak do pracy” skierowali swe kroki do Polski, przewidując, ze bliżej położone kraje (jak Belgia) odmówią współpracy, bo wiedza jakie są zagrożenia związane z praca w kopalni: nieznana chorobę (pylica) i liczne wypadki śmiertelne. Polacy nie mieli tej świadomości i możne dlatego tak liczna grupa opuściła kraj (około pół miliona Polaków). Zdecydowana większość zamierzała „dorobić się” i powrócić do Polski. Jednakże zbyt ciężkie warunki życia zastane na miejscu i komplikacje spowodowane wybuchem wojny światowej spowodowały, ze marzenia te dla wielu okazały się nierealne i większość pozostała na zawsze we Francji, przekładając „na później” czas powrotu. W miastach i departamentach, w których pracowali Polacy, mówiono po polsku. Próbowani stworzyć na miejscu swa „małą ojczyznę”: zakładano własne organizacje, stowarzyszenia, zespoły artystyczne i drożyny sportowe oraz polskie kościoły, szkoły i sklepy, a także: masarnie i mleczarnie, karczmy i restauracje. Najlepsze warunki i dobra „atmosfer polskości” panowała w dwóch regionach północnych Nord Pas-de-Calais, tzn. w tych regionach, gdzie było najwięcej Polaków.
![](https://i.ytimg.com/vi/QN1zbqMbCxU/mqdefault.jpg)