Kolejna moja rozmowa z dr Stanisławem Krajskim tym razem na temat modnej w ruchu charyzmatycznym tzw. "modlitwy o uwolnienie", czyli praktycznie są to egzorcyzmy często odprawiane przez świeckich charyzmatyków.
Jedno ze świadectw: "Niedawno spowiednik zaproponował mi spotkanie z egzorcystą z mojej diecezji. Przed spotkaniem musiałem poczekać, ponieważ była jedna osoba przede mną w kolejce. Z pokoju wydobywały się odgłosy wielokrotnego głośnego odkaszlnięcia, wykrzyczenia "Ha!". Pomyślałem, że to diabeł tak się manifestuje u egzorcyzmowanej osoby. Jakież było moje zdziwienie, kiedy gdy przyszła moja kolej okazało się, że to ksiądz egzorcysta wydaje te okrzyki, i nakładając mi rękę na głowę naprzemiennie odmawia egzorcyzm i bełkocze glosolalią jak charyzmatycy.
Nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Nie przeszkadzałem mu, bo to w końcu egzorcysta wyznaczony przez biskupa, innego nie ma, ale od razu uruchomił mi się w głowie alarm. Na koniec kazał mi wstać, położył mi ręce na głowie i znowu bełkotał. Znam temat charyzmatyzmu od lat więc pomimo, że ksiądz nie mówił mi co robi, zorientowałem się, że próbuje sprowokować tzw. upadek w "Duchu Św." Wiedząc czym to jest powiedziałem Bogu w myślach, żeby pozwolił na to tylko jeśli z Jego wolą się to zgadza. Oczywiście nic takiego nie nastąpiło.
Poczułem, że ksiądz naciska na mnie rękami i przechyla mnie do tyłu siłą, żeby wytrącić mnie z równowagi i tak doprowadzić do upadku. Nie pozwoliłem mu na to, bo nie będę przecież świadomie odgrywał roli w reżyserowanym przedstawieniu. Widząc nieskuteczność tych zabiegów powiedział, że za bardzo polegam na sobie. Miałem obawy po tej wizycie, czy przez te "charyzmatyczne egzorcyzmy" dopiero teraz nie będę miał jakichś problemów. Dodam też, że ksiądz prowadził rozmowę w tonie napastliwym, zniecierpliwionym, agresywnym.
To tak dzisiaj wyglądają egzorcyzmy? Czy ryt egzorcyzmów przewiduje charyzmatyczny bełkot i upadki? Czy biskup o tym wie i czy zezwolił na to? Czy ma prawo na to ewentualnie zezwalać? Czy to po prostu samowola księdza egzorcysty?"
kontakt: Jacek Schmidt, tel. 510 026 325
arteemocje@gmail.com
