"Lubsko zagra Hiroszimę"
Zrujnowana fabryka wyleci dziś w powietrze, jakby przetoczyła się przez nią fala uderzeniowa eksplozji atomowej. Nakręci to telewizja BBC. Wybuch w Lubsku będzie symulował Hiroszimę
Fabularyzowany dokument "Hiroszima" w reżyserii Paula Wilmkursta brytyjska stacja pokaże za rok 6 sierpnia - w 60. rocznicę pamiętnej tragedii. Dzisiaj po południu Hiroszimę zagra jeden ze zrujnowanych zakładów fabryki włókienniczej Luwena w 18-tysięcznym Lubsku w Lubuskiem.
Siła wybuchu będzie ogromna. W odległości 300 m od wysadzanych budynków nic nie może stać. Policja zamknie dwie ulice. Efekt eksplozji ma przypominać skutki fali uderzeniowej. Wysadzany kompleks musi się "położyć" - jakby od przodu trafił go gigantyczny podmuch. Wszystko zmieni się w gruzy w ciągu kilku sekund.
Całe miasto żyje tym wydarzeniem. Większość miejsc w czterech hotelach już
dawno jest zarezerwowana. Piekarnie i masarnie sprzedają wyroby na pniu.
Sklepikarze zatrudniają pomocników. - Ten wybuch to szansa na zarobek, która może się już tak szybko nie powtórzyć - mówi pan Tomasz, właściciel
warzywniaka.
Już w ubiegłym tygodniu zjawiła się w Lubsku 150-osobowa ekipa filmowa BBC, która wyjedzie z Polski 30 września. Wybudowano domy japońskie, bank, szpital polowy, a dziś rano przyjedzie 50 japońskich statystów (wybrano ich na castingu w Berlinie). W Lubsku będą kręcone sceny tuż przed i po wybuchu bomby atomowej, np. ujęcia z chłopcem, którego wybuch zaskoczył w drodze do szkoły, oraz z otwarcia banku tuż przed eksplozją.
BBC wybrała Lubsko ze względu na krajobraz - mówi Anna Palka, drugi
kierownik produkcji polskiej spółki MS Films, która współpracuje z brytyjską
telewizją. Bezrobotni - a jest to aż 38 proc. mieszkańców - rozebrali z cegieł pięć starych fabryk, parowozownie i zabytkowe budynki dworca PKP.
Teraz Lubsko to w dużej części ruiny, kikuty kominów, kawałki sypiących się
murów. Krajobraz po bitwie.
- Żelbetowe konstrukcje ruin zagrażają bezpieczeństwu, dlatego
postanowiliśmy je wysadzić - tłumaczy sekretarz miasta Henryk Dydka. - A że
filmowcy byli zainteresowani kręceniem filmu, to podzieliliśmy się kosztami.
Miasto wyda na to 50 tys. zł, a BBC 20 tys. Na terenach wysadzanych ruin
powstaną prawdopodobnie mieszkania socjalne, a gruz przyda się do
utwardzania dróg.
(Leszek Kostrzewski -www.gazeta.pl)
[ Ссылка ]
Ещё видео!