Polski biznes czeka poważne wyzwanie – nowe wytyczne dotyczące raportowania niefinansowego w zakresie kwestii ESG i zrównoważonego rozwoju. Pod koniec ub. r. Parlament Europejski przyjął dyrektywę w sprawie sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (Dyrektywa CSRD). Firmy będą zobligowane do rzetelnego ujawniania informacji dotyczących m.in. emisji CO2 w ramach całego łańcucha wartości czy wpływu ryzyk klimatycznych na swój model biznesowy. Do tej pory niewiele z nich uwzględniało w raportach takie parametry. Nieumiejętność zmierzenia danych ESG, nierzetelne raportowanie tych danych lub, co gorsza, brak informowania może spowodować, że dany podmiot wypadnie z łańcucha B2B, nawet jeśli do tej pory z powodzeniem prowadził swoją działalność. Warto zatem, aby polski biznes odpowiedział sobie na pytanie, czy jest gotów zmierzyć się z tymi wyzwaniami.
Czy ESG to tylko rebranding CSR czy faktycznie nowa koncepcja zrównoważonego biznesu?
Dlaczego raportowanie zrównoważonego rozwoju stało się w ostatnich miesiącach tak ważne?
Jak wygląda raportowanie kwestii zrównoważonego rozwoju i wdrażanie standardów ESG w regionie Europy Środkowo-Wschodniej na tle reszty Europy?
Czy polski biznes jest w stanie sprostać restrykcyjnej polityce klimatycznej Unii Europejskiej?
Wielki biznes sobie poradzi z ESG, a kto wesprze sektor MSP w zakresie raportowania zrównoważonego rozwoju?
E, S, czy G – który z tych obszarów jest kluczowy dla biznesu i stanowi największe wyzwanie?
W spotkaniu udział wzięli:
dr Mirosław Kachniewski, prezes zarządu Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych (SEG),
dr Maria Pietrzak, adiunkt w Instytucie Zarządzania SGH.
Rozmowę poprowadził Piotr Glen, kierownik Zespołu Zrównoważonego Rozwoju i ESG w SGH.
