Zaczęłam łączyć fakty w bardzo niepokojącą całość. Dotarło do mnie, że zapytała o Krzyśka. Czyżby to jego zamierzała odwiedzić w tym kusym wdzianku? Bo nie wyglądała jak sąsiadka, która wpadła po szklankę cukru. Miała na sobie błyszczące legginsy z cienkiej lycry i czerwony top ledwie skrywający sztuczny biust. No i to wino w ręce…
Ещё видео!