Yesterday to był taki pub po schodkach w dół, chyba na Szerokiej i było to w latach 2000 ale nigdy tam nie byłem, bo w tym czasie wszyscy, a szczególnie ja chodziłem do Pubu Duszek, do Duszka i tam schodziła się cała śmietanka, było wesoło. Tam zagrałem sporo występów a już od 2009 roku przeszedłem na nealko, wtedy jeszcze bezalkoholowe, sytuacja mnie do tego zmusiła i był to wspaniały okres w moim życiu, 7 tłustych lat, ale zaczynało się powoli. Z rokiem 2015 jesienią wszystko się skończyło, fart się skończył i nastał dla mnie ciemny okres i podobnie chyba stało się z ludźmi i z tym krajem, ale to takie luźne skojarzenie. Nastały plagi egipskie, teraz już czas na odwrócenie tego niekorzystnego trendu i wierzę w to mocno że idą tłuste lata.
Dresiarz wpadł do Yesterdaya i patrzał na tych dziwnych brodaczy, potem ci brodacze lamusy jedne chodziły do Lamusa, gdzie również ja trafiłem i to na kilka lat.
Wspieraj kanał a być może pojawią się inne historie, inne piosenki z życia opowiedziane w krótkiej formie:
Możesz mnie wesprzeć wpłacając dobrowolną kwotę na moje konto bankowe Bank Millenium 63 1160 2202 0000 0003 6043 2852 tytułem: "darowizna". Wrzuć parę groszy do kapelusza, nie żałuj, mogę wypalić płytę mp3 z podpisami i dedykacją. Subskrybuj kanał. Dziękuję. Bartosz Kalinowski bartkali7@wp.pl
![](https://i.ytimg.com/vi/UzKtlCv2atQ/maxresdefault.jpg)