Oficjalne tłumaczenie kanału @RFU - [ Ссылка ]
Dzień 367.
Dziś sporo aktualizacji z południowego wschodu. Po nieprzerwanej serii porażek w Wuhledarze, Rosjanie zebrali jeszcze jedną jednostkę szturmową, by przeprowadzić kolejny zmasowany atak, próbując naruszyć jeden z najważniejszych punktów na ukraińskiej linii obrony
i wywołać reakcję łańcuchową. Jednak pora deszczowa nadeszła wcześnie i ostatecznie położyła kres rosyjskiej kampanii zimowej.
Ostatnim razem mówiłem, że Rosjanie zaczęli przenosić wiele oddziałów i sprzętu z Mariupola do Wuhledaru, ponieważ ich siły zaczęły tracić zdolność bojową z powodu rozległych strat. Mówiłem też, że Ukraińcy przeprowadzili serię uderzeń wyprzedzających na rosyjskie bazy w Mariupolu, aby mieć pewność, że przeniesione formacje nie dotrą na miejsce w pełnej gotowości.
Wczoraj ukraiński doradca mera Mariupola twierdził, że niektóre rosyjskie siły rozmieszczone wcześniej na rosyjskich tyłach dotarły na front Wuhledar. Mimo to intensywność walk w tym regionie nie wzrosła. Zamiast tego pojawiło się wideo, w którym rosyjski dowódca
pokazał krajobraz w bliskiej odległości od Wuhledaru i wyjaśnił, dlaczego nie pozwolił on Rosjanom na naruszenie ukraińskiej obrony, mimo posiadania większej siły roboczej i sprzętu. Wszedł na lokalne wzgórze i pokazał jak łatwo jest kontrolować wioski na nizinach. Mówił, że w okolicach Wuhledaru różnica wzniesień jest jeszcze bardziej ekstremalna, a ponieważ Ukraińcy mają dużo kamer i dronów, mogą szybko i precyzyjnie korygować ogień artyleryjski, co strasznie utrudnia atak z nizin. Opisał też sytuację w pobliżu kopalń węgla i powiedział, że w tym przypadku, mimo że są one prawie na tej samej wysokości, te niewielkie wzgórza służą jako naturalne fortyfikacje, do których podejście jest prawie niemożliwe.
Około dwa tygodnie temu Rosjanie zaczęli narzekać na nieskuteczne użycie artylerii i lotnictwa i poprosili sztab dowódczy armii o rażenie bloków z płyty w Wuhledarze pociskami dużego kalibru. W ciągu ostatniego tygodnia Rosjanie zwiększyli swój ogień na Wuhledarze. Aby rozproszyć ich ogień, Ukraińcy przeprowadzili serię kontrataków, ale wygląda na to, że Rosjanie już zafiksowali się na samym mieście. Najnowsze doniesienia sugerują, że Rosjanie zaczęli używać artylerii kalibru 203 i 240 mm, a także
a nawet rakiet dalekiego zasięgu, takich jak Kh-59, w celu zrównania miasta z ziemią. Rosyjskie źródła podają, że kilka bloków już zniknęło, jednak informacje te na razie pozostają niepotwierdzone.
Ukraińcy mogą zrobić kilka rzeczy: po pierwsze, mogą wzmocnić obronę powietrzną w tym regionie, aby uniemożliwić Rosjanom użycie rakiet dalekiego zasięgu i lotnictwa, a po drugie, mogą zwiększyć rozpoznanie lotnicze w regionie i skoncentrować swoje wysiłki na skutecznym ostrzale przeciwbateryjnym. Na razie wygląda na to, że Rosjanie postanowili wstrzymać operację ofensywną i zniszczyć wszystkie przeszkody za pomocą swojej artylerii i lotnictwa przed podjęciem drugiej próby naruszenia ukraińskiej obrony gdzieś pod koniec
kwietnia.
Podsumowując, rosyjska operacja ofensywna zakończyła się niepowodzeniem. Rosjanie planowali do wiosny opanować cały obwód ługański, aby podczas operacji późnowiosennej lub letniej móc zacząć zajmować się Słowiańskiem i Kramatorskiem. Aby to osiągnąć, próbowali rozproszyć oddziały ukraińskie, przebijając się przez ich obronę w Wuhledarze, kończąc okrążanie Bachmutu, by skrócić linię frontu i uwolnić część wojsk, oraz przekraczając rzekę Żerebetć przed Kreminną. Nie udało im się jednak zrealizować każdego z tych celów taktycznych, a tym bardziej całej operacji, bo ich czas dobiegł końca. Dziś na cały front wschodni zawitały wreszcie dodatnie temperatury i deszcze. Każdego tygodnia będzie padać przez co najmniej kilka dni, więc działania ofensywne staną się znacznie trudniejsze. Zanim skończy się pora deszczowa, Ukraińcy będą już gotowi do operacji kontrnatarcia, więc wygląda na to, że Rosjanie zaprzepaścili swoją najlepszą szansę na osiągnięcie sukcesu na poziomie operacyjnym.
![](https://i.ytimg.com/vi/VNSEc-_scMA/maxresdefault.jpg)