Nagranie zrealizowane przez INSTYTUT PILECKIEGO w ramach projektu ŚWIADKOWIE EPOKI.
Witamy na kanale Świadkowie Epoki. Jeśli uważasz materiał za WARTOŚCIOWY prosimy o "ŁAPKĘ W GÓRĘ". Zapraszamy też do oglądania innych nagrań z kanału "Świadkowie Epoki".
Prosimy o SUBSKRYPCJĘ, pozwoli nam to rozwinąć kanał i dzielić się coraz ciekawszymi historiami.
Zachęcamy też do podzielenia się swoją opinią w KOMENTARZACH. A może znasz kogoś, kto mógłby opowiedzieć nam swoją historię? Pisz do nas na adres: swiadkowieepoki@instytutpileckiego.pl
Nasz dzisiejszy bohater:
Jerzy Jeżewicz (ur. 1940 w Mosinie), więzień tzw. „Małego Auschwitz”, czyli obozu prewencyjnego (izolacyjnego) dla młodych Polaków Policji Bezpieczeństwa w Łodzi przy ul. Przemysłowej. Jego rodzice zostali aresztowani 9 września 1943 i wkrótce zamordowani przez Niemców, on razem z bratem trafił do obozu dziecięcego w Łodzi. Warunki panujące w "małym Auschwitz" były straszne, dozorczynie i dozorcy znęcali się nad dziećmi, bicie i przemoc psychiczna były na porządku dziennym, bardzo dużo dzieci umierało. Szerzyły się choroby: tyfus, gruźlica, jaska, wypadanie odbytu… Niemcy specjalnie radzili dzieciom, aby chore oczy pocierały moczem, przez co traciły wzrok. Szczególnie perfidne było organizowanie „gimnastyki” dla wyczerpanych dzieci pod gruszą, a jeśli któreś z nich sięgnęło po leżącą pod drzewem gruszkę, otrzymywało za to kilkadziesiąt batów. W lipcu 1944 wywieziono małych więźniów z Łodzi do Potulic pod Bydgoszczą, gdzie ich koszmar trwał nadal. Wyzwolenie dla Jerzego Jeżewicza i innych pozostałych przy życiu dzieci przyszło dopiero 21 stycznia 1945. Trzy lata po wojnie p. Jerzy dowiedział się o śmierci rodziców, przez ten okres jego życie było nieustannie zagrożone wskutek wyniszczeń spowodowanych pobytem w obozie. Potem jego stan poprawił się, ale aż do 1965 miał duże problemy ze zdrowiem. Natomiast do dzisiaj budzi się nocami okryty potem, kiedy wraca do niego w snach wielka trauma z dzieciństwa.
Copyright by Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.
