Kolejne kłamstwa Ławrowa: [ Ссылка ]
#Surowikin #wojna #rosja
Od poniedziałku trwa atak rakietowy na miasta ukraińskie, w tym Kijów. – Oni w tej chwili zużywają głębokie rezerwy, zapasy, po to żeby jeszcze jeden dzień dłużej przetrwać na stanowisku – nie ma strategicznego myślenia, nie ma sztuki operacyjnej, jest ślepe wykonywanie rozkazów Kremla – wskazuje gen. Roman Polko, były dowódca GROM. Działania Rosjan określa ludobójstwem i zbrodnią wojenną. – Te działania nie są wymierzone przeciwko ukraińskim formacjom bojowym czy obronie terytorialnej. Uderzenie jest w cywili, kobiety, dzieci – podkreśla gość programu "Newsroom".
Rozmówca Agnieszki Kopacz-Domańskiej opisał także nowego dowodzącego armią rosyjską - Siergieja Surowikina. – Zasłużył się mordowaniem dzieci, kobiet w Aleppo, wcześniej w Czeczeni, a także podczas puczu Janajewa. Złodziej, który okradał czy dokonywał rabunku i handlował dobrami wojskowymi. Taka kreatura jest dzisiaj dowódcą wojsk inwazyjnych – bez ogródek stwierdził gen. Polko. – Surowikin nie dokonał żadnego bohaterstwa na polu walki, wsławił się mordami i bandyckimi działaniami w samej Rosji – skomentował ekspert.
Gość WP ocenił szanse na atak nuklearny ze strony Rosji. – Najbardziej prawdopodobny scenariusz to ten, że Rosja chciałaby doprowadzić do jakiejś katastrofy w elektrowni jądrowej w Ukrainie i obwiniać za to Ukraińców, bo to jest ten styl Putina – wskazał specjalista. Odniósł się także do postawy Putina. – Jest to człowiek wyizolowany, szalony, który w zasadzie już wszystko przegrał, i teraz się miota – zaznaczył gen. Polko.
Szczegółowe informacje na ten temat przeczytasz na stronie [ Ссылка ]
