Według relacji świadków, wszystko wygląda na to, że pilot śmigłowca przed uderzeniem w ziemię robił wszystko, by nie uderzyć w któryś z pobliskich domów.
Do zdarzenia doszło około godziny 9:30 na jednym z przydomowych pól w Domecku. Śmigłowiec leciał z Koszęcina koło Lublińca do Zimnic w woj. dolnośląskim. W maszynie zarejestrowane był 3 osoby.
![](https://i.ytimg.com/vi/YvforSP_2FE/mqdefault.jpg)