Przypłynęliśmy na wyspę Leros. Zwiedziliśmy miasto, z niesamowitą zabudową, i wróciliśmy do portu. Jak się okazało, w ostatniej chwili. Nagle zmieniła się pogoda. Włączyliśmy silnik, aby zapobiec uderzeniu rufą o pirs. Nie wszyscy mieli szczęście. Niektóre jachty doznały szkody.
Naszą historię opisujemy na stronach bloga [ Ссылка ]. Zapraszamy na naszą stronę na Facebooku [ Ссылка ] i na nasz profil na Instagramie Tak płyniemy.
0:00 | Rozwiało się na Dodekanezach
1:30 | A gdy mdli i buja
2:40 | Cumujemy na Leros
3:30| Utopijne miasto
4:57 | Czego się boi restaurator
6:00 | Zbiory oliwek
7:55 | Wracamy na jacht
8:55 | Panika w porcie
10: 55 | Trudna noc
14:48 | Poranek po burzy
Jeśli podoba ci się to, co robimy, możesz nam postawić kawę!
Dziękujemy! Załoga wzniesie nią toast na Twoją cześć! Kawa doda nam weny do nowych, ciekawych opowieści!!!!
buymeacoffee.com/takplyniemy
O Grecji dowiesz się więcej z naszego drugiego kanału Tak bywamy:
[ Ссылка ]
Jeśli wam się podoba i planujecie używać, skorzystajcie z naszego linka
[ Ссылка ]
Dzięki temu będziemy mieli miesiąc gratis!
![](https://s2.save4k.ru/pic/ZsIUKFm1AVs/maxresdefault.jpg)