Klip zajął 1 miejsce w plebiscycie GW na najlepszy teledysk 1992 roku. Pewnie dlatego, że akcja klipu dzieje się na stronach GW. Realizowałem zdjęcia z Robertem Sojką przez 2 godziny. Potem męka na montażu analogowym. Ciągłe przegrywania i dokładania. jak na te czasy to i tak porządna produkcja. Zero komputera. Precyzyjne filmowanie, żeby wszystko zmieściło się w dziurach gazety.
![](https://i.ytimg.com/vi/_ZgVBmjzM1U/mqdefault.jpg)