Pewien kierowca taksówki na aplikację zablokował ruch w Warszawie, aby się pomodlić. Na opublikowanym w internecie filmie widzimy jak rzekomy taksówkarz na ruchliwym skrzyżowaniu blokuje pas do skrętu w lewo i klęczy obok samochodu, gdyż najwyraźniej prawo sza***tu jest dla niego ważniejsze niż polski kodeks ruchu drogowego. Zdarzenie miało miejsce tego samego dnia, w którym marszałek Sejmu Szymon Hołownia zrekonstruował kultowe zdjęcie Ellen DeGeneres. Przypadek? Ostatnie tego typu zdarzenie, które rozgrzało Polaków do czerwoności miało miejsce w 2017 roku, kiedy to grupa Muzułmanów modliła się na chodniku na warszawskim Muranowie. Poseł PiS Stanisław Pięta domagał się wtedy “mandatu ze bezprawne zajęcie pasa ruchu drogowego” mimo, że wtedy był to jeszcze tylko chodnik. Z kolei jak pytał onetowski portal Noizz: “Dlaczego Polacy widzą zagrożenie w muzułmanach modlących się na ulicy?”. No, w modleniu się pod czyimś blokiem, a nawet pod czyimś plakatem Andrzeja Dudy to może nie, w końcu jak to ktoś zapytał “Czym to się różni od przechodzącej pod oknem modlącej się procesji czy pielgrzymki, poza tym, że mniej ludzi?”, ale z niecierpliwością czekam aż portal Noizz popełni artykuł również na ten temat. Czy również zapyta “dlaczego Polacy widzą zagrożenie w muzułmaninie blokującym ruch i modlącym się na środku ruchliwej ulicy?”. Oczywiście istnieje możliwość, że kierowca wcale nie zablokował ruchu, aby się pomodlić, ale to jego auto się zepsuło, a on po prostu skorzystał z okazji. Dopóki jednak sam kierowca się do tego nie odniesie, lub chociaż jego firma taksówkarska, pozostanie nam przypuszczać, że była to właśnie opcja pierwsza. Tym bardziej, że tego typu przypadków na świecie są dziesiątki. News z 2016 roku. Rodzice w Wielkiej Brytanii wściekli po tym, jak muzułmański kierowca autobusu zatrzymał autokar pełen uczniów, aby pomodlić się na ruchliwej drodze. Pięćdziesięcioro małych dzieci, nauczycieli i rodziców utknęło na drodze zaledwie kilometr od szkoły, aby kierowca mógł oddać się swojej codziennej modlitwie. Świadkowie twierdzą, że kierowca spokojnie wysiadł z autokaru, a następnie obmył stopy, i wyciągnął matę modlitewną na pobocze drogi. News z 2018 roku. Muzułmańscy kierowcy losowo zatrzymujący się na drodze, aby się pomodlić, będą karani grzywnami. Zirytowana policja w Abu Dabi stwierdziła, że tego typu kierowców jest zbyt wiele i ostrzegła, że od teraz będzie ich karać mandatami w wysokości 1000 złotych. A oto co na ten temat ma do powiedzenia jeden z imamów, którego ktoś zapytał czy można modlić się w jadącym samochodzie, jeśli jego rodzina nie chce się zatrzymać.

Instagram: [ Ссылка ]
Instagram prywatny: [ Ссылка ]...
TikTok: [ Ссылка ]_
Kontakt/Współpraca: planetafaktow24@gmail.com

Scenariusz/Lektor/Montaż: Jacek Makarewicz
Muzyka w tle: Biblioteka YouTube

Autor kanału nie rości sobie żadnych praw do zdjęć/grafik zawartych w tym filmie. Materiały wykorzystane w ramach dozwolonego użytku, w celu umożliwienia widzom lepszego zrozumienia przedstawianych informacji. W sprawach dot. praw autorskich proszę o kontakt pod adresem: planetafaktow24@gmail.com

свернуть