Hej! Tu Gabi, Siemo i Pies. Nasz samochód to Mercedes Kaczka, czyli MB 310 w wersji 4x4 z 1988 roku. Odrestaurowaliśmy go i zbudowaliśmy kampera. Trwało to prawie dwa lata. Teraz wreszcie ruszył ku przygodzie!

W tej serii filmów chcemy Wam pokazywać jak taki stary samochód radzi sobie w trasie. Dlatego nie będzie tu zbyt wiele elementów vlogowych, w stylu: atrakcje, miejscówki, polecajki, nasze życie. To znaczy: troszkę będzie, bo trudno się powstrzymać, ale główną aktoreczką tych odcinków jest kaczucha.

Ten odcinek to przede wszystkim kaczka w roli kampera. Auto zapewnia nam dobre warunki na początek i koniec przewodu pokarmowego. ;) Prezentujemy więc kuchnię i toaletę.

Nasza kuchenka to Dometic SunLight razem z piekarnikiem. Nie zdecydowaliśmy się na typową kuchenkę kempingową z dwóch względów:
- jest brzydka,
- nie ma piekarnika.

Mając możliwość pieczenia zyskujemy spore możliwości urozmaicania sobie dań. A ponieważ nie jesteśmy z tych, co lubią się szlajać po restauracjach... Chętnie kupujemy lokalne produkty i z nich przygotowujemy dania. Zwykle proste posiłki, które da się przygotować szybko.

Kuchenka jest gazowa - oprócz dwóch jajek z tyłu samochodu, mamy pod kabiną mieszkalną schowane jeszcze jedno. ;) To 36 litrowa butla gazowa, zasilana LPG na stacjach, która pozwala działać właśnie kuchence i Trumie do ogrzewania wody.

Piekarnik nagrzewa się szybko. Nie ma wielu trybów, po prostu ustawiamy moc grzania. Trzeba uważać z przypalaniem potraw, ale ogólnie bardzo sprawnie można upichcić coś pysznego. Pierś z kurczaka robiła się jakieś 25 minut.

Jeżeli chodzi o toaletę, dzięki współpracy ze Skylark Polska Centrum Webasto (www.ogrzewania.pl) mamy Separett Tiny. Jest to toaleta separująca. Osobno siku, osobno dwójka. Dzięki temu toaleta jest właściwie bezwonna. Dodatkowo wyposażona jest w mały wentylatorek, który pomaga odprowadzać ewentualne nieprzyjemne zapachy. Zastosowanie biodegradowalnych worków i maty absorbującej wilgoć w pojemniku na kupkę pozwala zakopać nieczystości w dowolnym miejscu, a po roku przemieni się w kompost. Taki bajer. Ale jakoś jeszcze nie testowaliśmy robienia dwójeczki w kamperze :D zawsze trafi się jakaś toaleta na trasie. Mamy też w razie czego łopatę... ;)

Natomiast siusiamy do Separett Tiny regularnie i nic nie czuć. Ktoś nam kiedyś powiedział, że jak zaczniemy korzystać z Separett, to będziemy zszokowani, ile jesteśmy w stanie dziennie wysikać. I faktycznie! :) Wiadro jest codziennie pełne.

Toaleta jest wykonana z całkiem solidnego plastiku. Nie mamy wrażenia, że to się zaraz rozpadnie. ;) Ale faktem jest, że nie ważymy po 120 kilogramów, więc nie narażamy kibelka na mocne naprężenia. :)

Teraz przechodzę do listy miejscówek w tym odcinku:
1. Serbia przy osiedlu - Bovansko Jezero:
📍 [ Ссылка ]

2. Serbia przy Zavojsko Jezero:
📍 [ Ссылка ]

3. miejscówki nie daję, bo to w piachu i byście się zakopali ;)

SUBKSRYBUJ NASZ KANAŁ! Będzie fajnie 🙂

Jesteśmy Gabi, Siemo i Pies. Sto lat budowaliśmy kampera, więc teraz doczekaliśmy się pierwszej miesięcznej podróży. Zapraszamy do oglądania testów kampera mercedesa kaczki w pierwszej dłuższej trasie! Do zobaczenia.

Muzyka: MLDN (www.soundcloud.com/I_am_mldn) - polecamy całym serduszkiem posłuchać więcej od tego pana!!!

свернуть